KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 28 marca, 2024   I   07:17:42 PM EST   I   Anieli, Kasrota, Soni
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Zdrowie i uroda

Trening nocniczkowy - od czego zacząć

12 maja, 2014

Nauka siadania na nocniczku to bardzo ważny etap w rozwoju maluszka. Dziecko uczy się panować nad swoją fizjologią (i w ogóle ją zauważać) stając się bardziej świadome procesów, które zachodzą w jego ciele. A rodzice cieszą się, że robi duży krok w stronę samodzielności.

Zaczynając naukę siadania na nocniczku pamiętajmy, że rozwój nie przebiega u wszystkich maluszków równomiernie. Nie ma określonej zasady mówiącej o wieku, w którym powinno się rozpocząć odzwyczajanie dziecka od pieluch. Niektóre są gotowe szybciej, a niektóre jeszcze przez kilka kolejnych miesięcy mogą nie mieć chęci na zmianę swoich przyzwyczajeń. W takim przypadku, nie zmuszajmy dziecka – tylko się zniechęci. Pamiętajmy, że dla malucha jest to bardzo trudny okres – emocjonalnie ciężko jest mu zmienić utrwalony już w świadomości nawyk, z którym obeznany jest od samego przyjścia na świat. Poczekajmy na właściwy moment, który z pewnością niedługo nadejdzie.

Ucząc dziecko siadania na nocniczku zwróćmy uwagę, aby nie wywierać na nim presji. Nie krzyczmy, bądźmy wyrozumiali – to bardzo wielka zmiana w jego życiu. Zadbajmy o to, aby nasze dziecko miało jak największy komfort fizyczny i psychiczny podczas treningu nocniczkowego.

Najważniejsze: przygotujmy się. Przed rozpoczęciem nauki „nocniczkowania” upewnijmy się, że jesteśmy dobrze przygotowani. Zaopatrzmy się w nocnik z nadrukowaną ulubioną postacią z bajki dziecka oraz koniecznie w jak największą ilość par majteczek – w trakcie nauki dziennie może zabrudzić się nawet kilka sztuk. Wybierajmy majtki na gumkę, które będą wygodne do zdjęcia dla dziecka, ale także nie będą mocno uciskały i „wpijały” się w jego ciałko (np. z kolekcji marki YO!). Przydadzą nam się też w pogotowiu ściereczki i chusteczki, aby obmyć maluszka po nieudanej próbie.

Możemy też poszukać lub wymyślić kilka zabaw, które zachęcą malca do nocniczka. Jedną z nich jest „sposób na misia”, która polega na pokazywaniu dziecku, że pluszak (bądź inna ulubiona zabawka) załatwił się do nocniczka. W ten sposób maluch może przełamać barierę nieufności i z zainteresowaniem podejść do nowego etapu w swoim życiu.

Więcej informacji o produktach z kolekcji marki YO! Można znaleźć na Facebooku:
https://www.facebook.com/Yoclubpl

Izabela Knapek