KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 19 kwietnia, 2024   I   03:11:09 AM EST   I   Alfa, Leonii, Tytusa
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Polski król zamiast sowieckich żołnierzy?

26 stycznia, 2015

Wiele razy pisałem tutaj o licznych protestach przeciwko powrotowi pomnika Braterstwa Broni („czterech śpiących”) na warszawski plac Wileński. Dyskusja na ten temat trwa, coraz więcej stołecznych radnych - nie tylko z Prawa i Sprawiedliwości - uważa, że miejsce tego monumentu jest gdzie indziej, np. na cmentarzu mauzoleum Żołnierzy Radzieckich przy ulicy Żwirki i Wigury, w Muzeum Pragi lub w skansenie socrealistycznych dzieł sztuki w podlubelskiej Kozłówce.

Najbardziej zaskoczył wszystkich reprezentujący w Radzie Pragi Północ Sojusz Lewicy Demokratycznej Ireneusz Tondera, który zaproponował, by na pl. Wileńskim stanął pomnik króla Władysława IV Wazy.

- To byłoby rozwiązanie tego problemu i pewnego rodzaju kompromis. To Władysław IV nadał Pradze prawa miejskie 10 lutego 1648 roku. Jest to postać niedoceniana, a przecież to on jako jedyny król Polski jednocześnie był też formalnie carem Rosji oraz królem Szwecji, a pod jego rządami nasze państwo miało największy zasięg geograficzny. Myślę, że warto uczcić jego pamięć, stawiając mu na przykład pomnik konny, bo niewiele jest takich monumentów w Warszawie, a miejsce po „czterech śpiących” doskonale się do tego nadaje - powiedział Onetowi.

Tondera chce jednak powrotu pomnika Braterstwa Broni na Pragę.

- Jestem do niego dość przywiązany jako do elementu charakterystycznego dla dzielnicy. Wybrałbym jednak dla niego inną lokalizację. Pomnik „czterech śpiących” mógłby stanąć w parku Praskim, który przecież nosi imię Żołnierzy 1. Armii Wojska Polskiego - zaproponował.

Radny SLD nie zgłosił jeszcze swojego pomysłu jako formalnego projektu uchwały. Czeka na reakcję społeczną.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News