KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 24 kwietnia, 2024   I   11:46:30 PM EST   I   Bony, Horacji, Jerzego
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Oryginalne zaproszenie na wystawę o Żołnierzach Niezłomnych

22 lutego, 2015

Od początku lutego w kilku punktach Krakowa (m.in. na terenach wyższych uczelni) stoją tekturowe zarysy postaci z biało-czerwonymi opaskami na ramionach. Kto je tam postawił i w jakim celu?

„- To sylwetki Żołnierzy Wyklętych. Zapowiadają naszą nową wystawę czasową <Niezłomni/historie wyklęte>, którą otworzymy 24 lutego” - wyjaśnił „Dziennikowi Polskiemu” Piotr Koziarz z krakowskiego Muzeum Armii Krajowej im. generała Augusta Fieldorfa-„Nila”.

Data i tematyka planowanej ekspozycji nie są przypadkowe, ponieważ w 2015 roku przypada 70. rocznica utworzenia Ruchu Oporu bez Wojny i Dywersji „Wolność i Niezawisłość”, a 24 lutego jest dniem śmierci patrona Muzeum.

WiN miał początkowo działać wyłącznie metodami politycznymi i propagandowymi, ale rzeczywistość wymogła na jego kierownictwie przejście do walki partyzanckiej, głównie na Lubelszczyźnie, Rzeszowszczyźnie i Białostocczyźnie. WiN-owcy skutecznie potykali się z oddziałami Armii Czerwonej, NKWD, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Milicji Obywatelskiej i Ludowego Wojska Polskiego, odnosząc wiele sukcesów, jak chociażby w Grębowie i Ostrowach Tuszowskich, gdzie oddział majora Hieronima Dekutowskiego -„Zapory” pokonał wielokrotnie liczniejsze oddziały KBW i UBP.

„Przez cały okres PRL nazywano ich Żołnierzami Wyklętymi, ponieważ oficjalna propaganda przedstawiała ich jako bandytów i zdrajców. Od kilkunastu lat pamięć o walce Wyklętych na rzecz niepodległej Polski jest systematycznie przywracana. Od kilku lat używana jest też druga nazwa, określająca ich mianem Żołnierzy Niezłomnych, dla upamiętnienia heroicznej walki o wolność i suwerenność ojczyzny. Wystawa w Muzeum Armii Krajowej traktować będzie o ich bohaterskiej postawie, zarówno cywilnej, jak i wojskowej” - czytamy na stronie internetowej Muzeum.


Stanisław Dębicki
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News