KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 25 kwietnia, 2024   I   04:47:30 PM EST   I   Jarosława, Marka, Wiki
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

W Krakowie odwołać, wygwizdać, czy polemizować - wykład ambasadora Federacji Rosyjskiej na UJ

27 marca, 2015

Narasta opór przeciw zaplanowanemu na najbliższy wtorek w Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego wykładowi ambasadora Federacji Rosyjskiej Siergieja Andriejewa na temat prowadzonej przez jego kraj polityki zagranicznej, o czym szczegółowo pisałem wczoraj.

Do rektora UJ profesora Wojciecha Nowaka petycję wystosowali krakowscy studenci. Czytamy w niej:

„W związku z wojną na Ukrainie sprzeciwiamy się, by przedstawicielowi państwa-agresora głosu udzielała najstarsza i jedna z największych uczelni w Polsce. Mury akademickie są przeznaczone do dyskusji, jednak w momencie, gdy za wschodnią granicą giną tysiące ludzi, to udostępnienie mównicy jest etycznie niedopuszczalne. Nie można pozwolić na to, by uniwersytet legitymizował słowa ludzi, którzy przyczyniają się do śmierci niewinnych osób w imię imperialistycznych zapędów Federacji Rosyjskiej. Wątpliwa jest poznawcza wartość wykładu. Biorąc pod uwagę działania machiny propagandowej Federacji Rosyjskiej, wystąpienie jej przedstawiciela dyplomatycznego będzie jedynie przedłużeniem tej manipulacji. (…) Motto Uniwersytetu Jagiellońskiego <Plus ratio quam vis> zobowiązuje nas do przyjmowania najwyższych standardów etycznych. Goszczenie z honorami przedstawiciela obozu siły jest zaprzeczeniem tej dewizy. Wobec tego i wobec powyższych słów apelujemy o odwołanie wykładu.”

List otwarty do Jego Magnificencji wystosował w tej sprawie także były minister obrony narodowej, a obecnie senator Platformy Obywatelskiej Bogdan Klich, wyrażając w nim zaniepokojenie faktem goszczenia ambasadora oraz przypomninając, czego dopuściła się Rosja w ciągu ostatniego roku. Napisał m.in.:

„Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że to Rosja zaatakowała zbrojnie naszego sąsiada Ukrainę. Co więcej, uważa, że ma całkowite prawo do tego w ramach ochrony mniejszości rosyjskojęzycznej. Tymczasem wszystkie jej ostatnie działania były wymierzone w suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. Swoimi działaniami zmieniła dotychczasowy porządek w Europie, który ukształtował się po zakończeniu Zimnej Wojny. Rosja pokazała, że nie zważa na obowiązuje prawa i umowy międzynarodowe. Łamiąc nawet te, których sama była sygnatariuszem., jak porozumienie budapesztańskie z 1994 roku. W odczuciu wielu Polaków wszystkie obecne działania Rosji zagrażają bezpieczeństwu Polski. Spotkanie z ambasadorem Rosji byłoby zrozumiałe, gdyby na nie zaproszono również któregoś z opozycjonistów rosyjskich. Na przykład Michaiła Chodorkowskiego, Garri Kasparowa czy Michaiła Kasjanowa, którzy często uczestniczą w różnych denatach i konferencjach na temat obecnej sytuacji w Rosji. Dawałoby ono wtedy pełniejszy obraz sytuacji wewnętrznej Rosji i jej polityki zagranicznej. W przeciwnym razie zamiast debaty akademickiej spotkanie może posłużyć do działań propagandowych obecnej władzy rosyjskiej.”

Jego zdaniem uczelnia winna rozważyć zawieszenie tej inicjatywy.

Broni jej natomiast rzecznik prasowy UJ Adrian Ochalik.

- W organizowanych przez Wydział Studiów Międzynarodowych i Politycznych UJ „Jagiellońskich spotkań dyplomatycznych" gościliśmy m. in. ambasadorów Iraku, Korei Południowej, Maroko czy Węgier. Organizator zakłada, że podczas tych spotkań, każdy z przedstawicieli swojego państwa przedstawia swój punkt widzenia. A czy my się z nim zgodzimy, to zupełnie inna sprawa. Także w tym konkretnym przypadku wydaje się, że warto podjąć spokojną, merytoryczną debatę, gdyż wszyscy jesteśmy zaniepokojeni sytuacją na Ukrainie - powiedział Onetowi.

Przeciwnicy wykładu Andriejewa grożą na Facebooku, że jeżeli dojdzie on do skutku, to ambasador Rosji zostanie wygwizdany.

„Zabieramy gwizdki i wychodzimy na hałaśliwe indywidualne spacerki po Plantach w pobliżu Collegium Novum. Niech ambasador usłyszy, co o nim myśli Kraków” - napisali na specjalnie w tym celu utworzonym profilu.

Osobiście wolałbym, żeby albo spotkanie z reprezentantem FR zostało odwołane, albo odbyło się w spokojnej, godnej Uniwersytetu Jagiellońskiego atmosferze z udziałem specjalizujących się w tematyce rosyjskiej profesorów, którzy merytorycznie wykazaliby miałkość głoszonych przezeń poglądów. Głośna awantura zostanie bowiem niewątpliwa umiejętnie wykorzystana przez moskiewską propagandę, która ogłosi całemu światu, że Polacy potrafią tylko widowiskowo protestować zamiast rzeczowo dyskutować.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News