Sieć przeciw „polskim obozom śmierci”

Podjęła ją Fundacja Tradycji Miast i Wsi jako odpowiedź na liczne kłamliwe publikacje w zagranicznej prasie o „polskich obozach zagłady”.

„- Chcemy wywiesić w wielu miastach w Polsce i za granicą plakaty i billboardy, które przypomną, kto tak naprawdę był katem, a kto tylko ofiarą” - powiedział „Dziennikowi Polskiemu” koordynator akcji Michał Wlazło.

Na razie akcja prowadzona jest w internecie: memy z hasłami „Death Camps Were German” („Obozy śmierci były niemieckie”)rozpowszechniane są głównie na Facebooku.

„Także w sieci (portal zrzutka.pl) trwa zbiórka pieniędzy na wynajęcie przestrzeni reklamowych. Do wczoraj ponad 400 osób wpłaciło na ten cel łącznie ok. 11 tys. złotych. A potrzeba 200 tys.” - czytamy w gazecie.

Czy jednak i ta kwota nie okaże się za mała?

„- Nie można patrzeć na kampanię przez pryzmat działań komercyjnych. Zgłaszają się do nas firmy graficzne i drukarnie, które chcą za darmo lub po kosztach wydrukować plakaty i ulotki” - dodał Wlazło.

Pomoc w przeprowadzeniu kampanii informacyjnej deklarują Polacy mieszkający na stałe w USA, w Wielkiej Brytanii, w Rosji, a nawet w Chinach. Jej kulminacja ma nastąpić 1 września.

Warto przypomnieć, że podczas obchodów 75. rocznicy pierwszego transportu polskich więźniów politycznych do KL Auschwitz córka byłego więźnia Bronisława Gościńskiego (nr 403) Teresa Adamczyk zaapelowała 14 czerwca pod Ścianą Śmierci, by przypisywanie Polakom odpowiedzialności za obozy śmierci ścigane było jako przestępstwo z urzędu.
Były poseł i prawnik z Oświęcimia Stanisław Rydzoń popiera ten pomysł.

„- Polskie państwo bezwzględnie powinno dbać o honor narodu. Nikomu nie może ujść na sucho wybielanie roli Niemców podczas wojny i mówienie, że to Polacy zabijali Żydów. Bo stawia się tym na równi z mordercami” - powiedział „Dziennikowi Polskiemu”.

Wsparcia Teresie Adamczyk udzieliły Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich oraz Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie uważające, że mówienie o „polskich obozach śmierci” wypełnia znamiona tzw. kłamstwa oświęcimskiego, które powinno być ścigane z urzędu.

Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News