KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Środa, 24 kwietnia, 2024   I   07:05:55 PM EST   I   Bony, Horacji, Jerzego
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Polska

Jubileuszowe murale w miejsce wulgarnych graffiti

Jerzy Bukowski     11 lipca, 2018

Niestrudzony krakowski aktywista, dyrektor Biblioteki Polskiej Piosenki, miotacz idei Asocjacji Promotorów Radosnego Ptaka oraz przywódca Pogromców Bazgrołów Waldemar Domański postanowił upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: podczas pikniku sąsiedzkiego na basenie Clepardii zorganizował akcję malowania muralu z flagą narodową opatrzoną napisem „100 lat niepodległości”.

Wybrał to miejsce, ponieważ Prądnik Biały jest szczególnie często „dekorowany” wulgarnymi napisami i obscenicznymi rysunkami przez miejscowych wandali.

Zdaniem Domańskiego pokrywanie ohydnych graffiti wizerunkiem polskiej flagi bądź godła może zniechęcić chuliganów do ich zamalowywania, ponieważ symbole Rzeczypospolitej są objęte ochroną prawną, a za ich zbezczeszczenie grozi kara grzywny do 5 tysięcy złotych, ograniczenie wolności w postaci nakazu wykonywania przez określony czas prac społecznych, albo nawet jej pozbawienie do jednego roku.

W kwietniu Rada Miasta Krakowa przyjęła z inicjatywy Domańskiego - jako przewodniczącego Zespołu Zadaniowego do spraw Ograniczenia Bazgrołów - rezolucję zatytułowaną lansowanym przez niego od dawna hasłem: „Kochasz swój kraj to po nim nie bazgraj” zaadresowaną do rządu RP i do parlamentarzystów z apelem o wprowadzenie takich zmian w prawie, żeby walka z nielegalnymi graffiti stała się wreszcie skuteczna.

Zaproponowano w niej podniesienie wysokości mandatu za ich malowanie z 500 do 10 tysięcy złotych (miałyby trafiać do samorządów umożliwiając im skuteczną walkę z bazgrołami), zapewnienie gminom finansowania remontów oszpeconych prywatnych budynków z publicznych środków oraz możliwość odliczenia od podatku kwoty przeznaczonej na odnowienie zniszczonej elewację przez osobę, która udokumentuje taki wydatek.

W rezolucji podkreślono, że co rok na usuwanie zakazanych symboli ideologii totalitarnych i wulgarnych słów nabazgranych na obiektach zabytkowych, cmentarzach, murach kościelnych, mostach, wiaduktach, domach prywatnych i elewacjach bloków przeznaczane jest w skali kraju kilkaset milionów złotych. W 2016 roku ich likwidacja kosztowała Kraków blisko 6 mln zł.

Jubileusz 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości można i trzeba czcić na różne sposoby, także poprzez wielkoformatowe murale. Sporo ich już powstało i zapewne jeszcze powstanie w najbliższych miesiącach. Oby przy okazji zniknęły pod nimi wulgarne graffiti i nie pojawiły się nowe.


Jerzy Bukowski

Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News