KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Piątek, 26 kwietnia, 2024   I   08:21:32 AM EST   I   Marii, Marzeny, Ryszarda
  1. Home
  2. >
  3. STYL ŻYCIA
  4. >
  5. Trochę historii

Teofil Mikołaj Aleksander Janikowski - kupiec i altruista

Ewa Michałowska-Walkiewicz     12 grudnia, 2019

Teofil Janikowski urodził się dnia 13 grudnia 1801 roku w Pilźnie. Zmarł on zaś dnia 12 października 1840 roku w Warszawie. Był to kupiec warszawski, brat profesora medycyny, chirurga, pioniera medycyny sądowej w Polsce XIX wiecznej Andrzeja.

Pochodzenie

Teofil był synem Bonifacego i Agnieszki z Bochyńskich. Lata dziecięce spędził w domu rodziców. Nauki pobierał w Pilźnie, Jaśle, Tarnowie i Krakowie. Ostatecznie zdobył wykształcenie kupieckie.

Pobyt w Warszawie

W 1818 roku przeniósł się on do Warszawy, gdzie prowadził skład sukna przy przy ulicy Senatorskiej. Zdobył wysoką pozycję jako bogaty kupiec i działacz społeczny. Był on wrażliwy na biedę i potrzeby ludzi. Nie przeszedł obojętnie obok każdej osoby potrzebującej wsparcia. W roku 1828 wziął ślub z Emilią Anną Kaldenbach, córką znanego adwokata.

W Trybunale Handlowym

W latach 1831 i 1836 Teofil Janikowski, był zastępcą sędziego Trybunału Handlowego, a w 1838 roku członkiem Komitetu Reprezentacyjnego Zgromadzenia Kupców Warszawskich, jako przedstawiciel handlu sukiennego. W 1839 roku otrzymał nominację na Radcę w Dyrekcji Głównej Towarzystwa Ogniowego. Był on aktywny działaczem społecznym i charytatywnym, podejmującym działania na rzecz zwalczania nędzy robotników i pozyskiwania na ten cel funduszy. W 1832 roku powołany on został przez Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności na opiekuna cyrkułowego, następnie zaś na kasjera. W Towarzystwie Dobroczynności przyczynił się do powstania nowego wydziału ochrony dzieci, którego został wiceprzewodniczącym.

Szczególnie aktywny

Wyróżniał się aktywnością w czasie katastrofalnej powodzi, jaką spowodował wylew Wisły w 1838 roku. Janikowski zainicjował tworzenie „sal ochrony” dla biednych dzieci. Szczególnie interesował się losem dzieci z najuboższych warstw społeczeństwa, był twórcą ochronek, w których dzieci otrzymywały posiłki, bawiły się, były wychowywane i nauczane podstaw elementarnych.


Ewa Michałowska-Walkiewicz
Dziennik Polonijny
Polska