Koniec farsy na Oleandrach?

Rzeczniczka prasowa resortu Anna Bocian powiedziała PAP, że dalsze funkcjonowanie tej placówki „może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno zbiorów, jak i zwiedzających”, a „obowiązek wszczęcia takiego postępowania nakłada na ministra kultury ustawa o muzeach”.

„Podczas kontroli przeprowadzonej w Muzeum Czynu Niepodległościowego w marcu zeszłego roku stwierdzono m.in., że dostęp do zbiorów placówki jest utrudniony, że są one przechowywane w warunkach niezapewniających właściwego stanu zachowania, a stan techniczny pomieszczeń jest niewystarczający” - czytamy w depeszy PAP.

Muzeum - głównie z powodu braku środków finansowych i możliwości organizacyjnych - nie zrealizowało zaleceń pokontrolnych.

W tej sytuacji minister zaproponował przekazanie zbiorów Muzeum Narodowemu w Krakowie i docelowo utworzenie na ich bazie w odrestaurowanym Domu im. Józefa Piłsudskiego nowego Muzeum Czynu Niepodległościowego jako oddziału MNK. W odpowiedzi prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski zadeklarował wolę częściowego użyczenia będącego własnością miasta budynku na siedzibę nowego oddziału Muzeum.

„Na początku listopada komendant naczelny Związku Legionistów Polskich Krystian Waksmundzki podpisał list intencyjny w tej sprawie z dyrektorem Muzeum Narodowego w Krakowie Andrzejem Betlejem. Ostatecznie jednak - jak poinformowało ministerstwo - Związek odmówił podpisania umowy” - napisała PAP.

- Mimo podjęcia decyzji o wszczęciu postępowania w sprawie zakazu dalszej działalności, zarówno minister kultury i dziedzictwa narodowego, jak i dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie są gotowi do ponownego podjęcia rozmów ze Związkiem Legionistów Polskich i kontynuowania działań na rzecz zachowania pamiątek i promowania wiedzy o Czynie Niepodległościowym - podkreśliła w rozmowie z PAP rzeczniczka resortu.

Ministerstwo poinformowało władze Krakowa o wszczęciu postępowania w sprawie zakazu dalszej działalności placówki.

- Nie jesteśmy tym zdziwieni. Wielokrotnie miasto zwracało uwagę na to, że Muzeum Czynu Niepodległościowego nie jest ogólnodostępne, tak jak powinno oraz na zły stan techniczny budynku, który usiłujemy wyremontować. Jeśli Ministerstwo podjęło taką decyzję, to daje nadzieję na przyszłość na uratowanie zbiorów i budynku - powiedziała PAP rzeczniczka prezydenta podwawelskiego grodu Monika Chylaszek.

„Władze Krakowa od wielu lat zabiegają o odzyskanie budynku. 2 stycznia sąd drugiej instancji oddalił wniosek Związku Legionistów o zasiedzenie. Wyrok ten jest prawomocny i w praktyce oznacza, że miasto może odzyskać budynek, ale władze Krakowa czekają na zakończenie innego toczącego się przed sądem postępowania o wydanie nieruchomości” - czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej.

Jerzy Bukowski
Dziennik Polonijny
Polish Pages Daily News