KONTAKT   I   REKLAMA   I   O NAS   I   NEWSLETTER   I   PRENUMERATA
Czwartek, 18 kwietnia, 2024   I   06:41:05 PM EST   I   Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy
  1. Home
  2. >
  3. WIADOMOŚCI
  4. >
  5. Świat

Notre-Dame z lodu na Słowacji

Michał Klonowski     27 listopada, 2019

Nawiązującą gotyckimi detalami do paryskiej katedry Notre-Dame, imponującą budowlę z 1880 bloków lodu o łącznej masie 225 ton mierzącą około 10 metrów wysokości można podziwiać na Hrebienoku w masywie Sławkowskiego Szczytu - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

- W tym roku nasza lodowa budowla jest inspirowana katedrą Notre-Dame w Paryżu, która wiosną tego roku ucierpiała w wyniku pożaru. Tak jak wszyscy ludzie na całym świecie pragniemy, aby ten pomnik historii był jak najszybciej odbudowany. My przynajmniej w ten symboliczny sposób na Hrebienoku na wysokości 1285 m n.p.m. wznieśliśmy tą znaną budowlę - powiedziała PAP dyrektor Regionalnej Organizacji Turystycznej w Wysokich Tatrach Lucia Blašková.

Hrebienok słynie właśnie z tego pomysłu: już po raz siódmy została tam zainstalowana chłodzona kopuła, pod którą można podziwiać kolejny, iluminowany wielobarwnymi światłami lodowy obiekt. W ubiegłym roku inspiracją była watykańska bazylika pw. Świętego Piotra, którą odwiedziło 250 tysięcy turystów.

„W tworzeniu lodowej Notre-Dame brało udział 18 rzeźbiarzy z Litwy, Niemiec, Polski, Czech i Słowacji. Głównym budowniczym a zarazem pomysłodawcą lodowych świątyń jest słowacki rzeźbiarz Adam Bakoš. Tatrzańska lodowa Notre-Dame odzwierciedla znaną na całym świecie gotycką fasadę z dominującą rozetą. Nad całością górują dwie wieże - dzwonnice. Jest też lodowy Quasimodo jako strażnik dzwonnicy, w której odwiedzający mogą dzwonić prawdziwym dzwonem. Co roku w lodowych świątyniach pojawiają się motywy tatrzańskie. Tym razem są w witrażach na wieżach” - czytamy w depeszy PAP.

Słowacką Notre-Dame z lodu można podziwiać przez cały sezon zimowy, czyli do kwietnia przyszłego roku. Na styczeń zaplanowano tam międzynarodowy konkurs rzeźby w lodzie, na który przyjadą ekipy artystów z różnych stron świata w tym z naszego kraju.

„Aby dotrzeć na Hrebienoku z Polski należy dojechać do Starego Smokowca i dalej pieszo lub kolejką dotrzeć do lodowej świątyni” - napisała Polska Agencja Prasowa.

Michał Klonowski
Polish Pages Daily News
Amerykański Portal Polaków